Agnieszka Jankowska-Marzec – transkrypcja podcastu

Serdecznie Witam w podkaście potrzebnie niepotrzebnie dzisiaj moją gości nią jest doktor Agnieszka Jankowska marzec wykładów czyni akademicka kuratorka i historyczka sztuki współautorka projektu pracownie to wglądu i krakowskie pracownie dzień dobry dzień dobry agnieszko czym są pracownie do wglądu więc pracownicy wglądu to jest yy projekt który mniej więcej zaczął kiełkować w 2017 roku załoz fotografka anna Stankiewicz które jakby zainteresowała się pracowniami twór twórców i twórczyń w Krakowie i postanowiła je odwiedzać z aparatem w ręku wkrótce jednak stwierdziła że to jest za mało to znaczy dobrze gdyby tym reportażem fotograficznym towarzyszyły rozmowy wywiady z artystkami i artystami no i doszła do wniosku że dobrze żeby było te rozmowy i te reportaże fotograficzne gdzieś publikować no i już wspólnie we 2 potem dołączyła do nas Martyna nowicka no zatroszczymy się o to żeby pojawiła się yy strona internetowa yy no i na tej stronie która której premiera miała miejsce w grudniu 2018 roku zaczęłyśmy publikować rozmowy wywiady z artystami artystkami wraz z towarzyszącym im materiałem fotograficznym przedstawiającym pracowni twórcze także zdjęcia na których były pokazane prace tych artystów i artystek z którymi przeprowadzaliśmy wywiady a właściwie po co jest nam potrzebna taka taka opowieść takie zaglądanie do pracowni czy czy i co nam to w zasadzie mówi o artyście czy o czy o samej sztuce którą ona robi myślę że to jest ciekawe z tego względu że zwykle osoby zainteresowane sztuką współczesną mają możliwość oglądania tej sztuki yy już jakby w formie gotowej skończonej podczas wernisażu wystawy w galerii no mogą też potem sobie przyjść zobaczyć wystawę czy nie wiem w muzeum czy w jakiejś instytucji kultury natomiast w pracowni mają możliwość jakby podglądania yy jak powstaje sztuka od kuchni trochę tak jakby od jakbyśmy odsuwali kurtynę i wpuszczali powiedzmy widzów na zaplecze zaplecze nie wiem w teatrze czy w jakimś miejscu gdzie powstają rzeczy które na co dzień nie możemy obejrzeć no nie wszyscy artyści artystki chcą aby osoby z zewnątrz osoby postronne mogły zajrzeć za kulisy ich pracy ponieważ traktują to miejsce jakim jest pracownia twórcza jako trochę swoje nie wiem sanktuarium miejsce w którym po prostu pracują i nie chcą ujawniać jakby sekretów swojego procesu twórczego bo w pracowniach po prostu możemy zobaczyć ten proces jak wygląda tworzenie dzieł sztuki obiektów artystycznych to kluczowe jest tutaj pewnie to słowo właśnie podglądanie którego którego użyłaś i to na pewno jest rzeczywiście takie wejście w świat intymności a mnie tutaj jeszcze przychodzą do głowy takie przypadki że na pewno są też twórcy którzy po prostu mają pracownię w domu które nie zawsze są oczywiście wiemy że trzeba mieć ten swój własny pokój tak zwane ale podejrzewam że to się też pewnie nie zawsze zdarza no niestety wielu twórców ma pracownię w domu większość jest postawionych w takiej sytuacji ze względu na w kwestie ekonomiczne bo po prostu ich nie stać na wynajęcie osobnej pracowni nieliczni lubią tak pracować to znaczy nie lubią mieć poczucia że tracą czas na dojazdy że wychodzą z domu pracują o nietypowych godzinach nie wiem na przykład w nocy i zamiast tracić czas na przykład na dojazd wychodzenie nie wiem podczas brzydkiej pogody na zewnątrz po prostu przechodzą do drugiego pokoju i zaczynają pracować kiedy najdzie ich na to kiedy im przyjdzie na to ochota i kiedy będą nie wiem no to może zabrzmi trochę tak pretensjonalnie ale powiedz mi natchnienie czy poczucie że przyszedł im do głowy jakiś pomysł i chcieliby żeby szybko go zrealizować no żeby potem on nie umknął żeby nie no żeby po prostu móc szybko zrealizować tą swoją koncepcję więc to że mają pracownię w mieszkaniu jest dla nich wygodne jest w pewien sposób jakimś udogodnieniem ale bardzo często jest to bardzo uciążliwa sytuacja bo na przykład w mieszkaniu roznosi się nim zapach farb wiadomo że to tworzenie prac nie zawsze wiąże się z zachowaniem czystości czy gdzieś ten kurz opary się unoszą się podłoga farbami więc to nie jest najbardziej komfortowa sytuacja na przykład dla domowników ale warunki ekonomiczne wpływają na to że muszą jakby przyzwyczaić się do takiego no nie najbardziej dogodnego rozwiązania wspomniałeś tutaj też o tym natchnieniu i wprawdzie nie jest to wątek główny naszej rozmowy ale skoro już się pojawił to warto też go tutaj zahaczyć bo często żyjemy w takim w takim przekonaniu mówię o publiczności że artysta to jest ten człowiek który tak tworzy właśnie wtedy kiedy ma to przysłowiowe natchnienie coś na niego spływa nie wiem od boga od losu od matki natury on tak tworzy w tym uniesieniu i i sztuka wtedy powstaje a ty właśnie zaglądasz do artystów do ich pracowni rozmawiasz z nimi wchodzisz w te bebechy i jak to wygląda czy to jest praca czy to jest yyy właśnie wynik natchnienia czy to jest tak że między ósmą i szesnastą siedzą w pracowni i i tworzą natomiast to praca wszyscy podkreślają że jest to po prostu praca smutna czasami satysfakcjonująca czasami nie tak jak myślę jest to związane z każdą aktywną naszą osób niebędących artystami którzy po prostu no muszą pracować żeby żyć i to bardzo wszystko ten rozkład dnia zależy bardzo od indywidualnych preferencji niektórzy narzucają sobie taki rozkład że nie wiem wstają rano idą do pracowni i przez nim 8 10 godzin spędzają tam czas robią sobie nie wiem przerwę na obiad ale po prostu pracują od do to na pewno nie jest typowa praca od ósmej do szesnastej zresztą wszystkie wolne zawody także wykładowców naukowców związanymi z uczelniami wyższymi to zawsze jest taka praca że pracuje się też w soboty w niedzielę bo ma się na przykład zajęcia w weekendy albo trzeba napisać artykuł sam się nie napisze i często te weekendy po prostu są zajęte więc to nie jest praca od poniedziałku do piątku i podobnie jest w przypadku yy artystów yy każdy sobie jakby do dowolnie jakby dostosowuje do własnych potrzeb ten rozkład dnia rozkład tygodnia no no że mówiłam z czym wspominałam o tym natchnieniu w cudzysłowiu po prostu kiedy mają pomysł które chcą zrealizować to niektórzy wolą mieć pracownię w domu ale generalnie to traktują też czy pracowni jako warsztat jako miejsce pracy a nie tylko a nie jako miejsce jakiś prawda wydumanych natchnieni czy miejsce gdzie sobie siedzą w fotel rozważają problemy życiowe czy światowe więc to jest po prostu miejsce pracy mówiąc krótko to jest trochę może od mitologii pozowanie tego miejsca teraz gdy o tym mówię no ale taka jest prawda czasami czasami niektórzy traktują pracownię jako także miejsce spotkań towarzyskich a czasami też działań artystycznych o charakterze efemeryczny tym że w pracowni są do pracowni są zaproszeni specjalni Goście i tam na przykład odbywa się jakiś performens albo inne działanie twórcze niektórzy z nich powiedzmy tak traktują właśnie te przestrzenie ale dla większości dla zdecydowanej większości jest to miejsca pracy jesteś i naukowczyni nią i kuratorką i tropiciel ką pracowni i krytyką sztuki powiedz mi którą z tych ról no może tak lubisz najbardziej w której najlepiej się czujesz i która z nich pozwala ci być najbliżej jakiejś takiej sentencji Sztuki właśnie tak już trochę górnolotnie to brzmi ale jaki jakiegoś takiego serca wydaje mi się że chyba najbardziej kuratorki sztuki ponieważ jest to bardzo ciekawe zajęcie ponieważ wiąże się z jednej strony z pracą z ludźmi z artystami jeśli realizujemy projekt z żywymi artystami z drugiej strony też wiąże się z wysiłkiem jakby intelektualnym bo trzeba przygotować jakby wspólnie z artystami czy z artystą jakąś koncepcję tej wystawy napisać tekst kuratorski łączyć się także w działania promocyjne więc ta działalność kurator ska ma łączy w sobie wiele aspektów i jest bardzo różnorodna bo za każdym razem spotykamy się z inną osobą czy z osobami twórczymi no a jeśli pracujemy na przykład w muzeum na wystawę muzealną to też jest to bardzo ciekawe bo p kwerendę poszukujemy informacji źródłowych poszukujemy można powiedzieć przedzieramy się przez magazyny muzealne więc mamy poczucie trochę takich odkrywców no nie zawsze ale ale zdarza się więc też to jest to bardzo myślę ciekawa praca no powiedzmy to może na tym polu nie widziałem aż tak bardzo aktywnie w Polsce mamy problem z krytyką ponieważ wiele osób które zajmie się krytyką równocześnie jest też kuratorami wystawy więc to łączenie pewnych funkcji jest problematyczne obecnie nie mamy stałych krytyków którzy związani są z jakimś tytułem prasowym to znaczy że robią tylko to żyją trochę jakby z boku i przyglądają się temu co dzieje się w życiu artystycznym a więc są niezależni niezależni finansowo i w ten sposób także mają poczucie że mogą wygłaszać różne często kontrowersyjne sądy będąc niezależnymi te czasy że jakbyś yy skończyły tego modelu że krytyk jest jakiś był związany z prasą z jakimś tytułem prasowym i miał pewną niezależ teraz często osoby zajmujące się krytyką równocześnie zajmują się innymi rzeczami aby mówiąc tak brutalnie przeżyć praca wykładowcy no też przynosi satysfakcję yy więc myślę że każda z tych aktywności jest dla mnie ciekawa bo powoduje że unika monotonii co chyba by mnie najbardziej przerażało że bez przerwy codziennie robię to samo oczywiście jakaś powtarzalność jest to nie ulega wątpliwości ale zawsze za można powiedzieć spotykam się z różnymi zaskoczenia nimi i to jest dla mnie bardzo pozytywne a propos pracy kuratorskiej chciałam zapy ja się jeszcze o krakersa czyli o taki tydzień sztuki w Krakowie i jedna z tutaj naszych krakowskich malarek artystek powiedziała mi kiedyś że że krakersa wszyscy w Krakowie robią ale nikt na niego nie chodzi yy oczywiście odnosiła się bardziej do chyba środowiska twórczego niż yy stricte do widowni ale coś w tym troszkę jest że że że że można mieć jakieś poczucie nadmiaru yy nadprodukcji sztuki czy czy ty czasem masz takie poczucie czy raczej raczej nie czy to trudno mi powiedzieć bo to jest takie bardzo spontaniczne święto sztuki w Krakowie z dużym zaangażowaniem młodych ludzi mam wrażenie że to jest przede wszystkim święto młodych artystów i artystek ponieważ przewodnicy przewodniczy jury sekcji laboratorium to jest sekcja do której zgłaszają projekty głównie stosunkowo jakby statystycznie młody młodzi twórcy młode kolektywy i dzięki po prostu dofinansowaniu są w stanie zrealizować swoje projekty to są często studenci i i zupełnie nie wiem zapału którzy po raz pierwszy pokazują swoje prace poza murami uczelni co myślę ma bardzo duże znaczenie więc yy i trudno mi powiedzieć czy ludzie na to nie chodzą nie nie prowadziłem żadnych badań statystycznych więc trudno mi się do tego odnieść jest wydarzeń zawsze trochę za dużo no jest dużo ale z drugiej strony no można sobie coś wybrać i nie chodzić na wszystkie myślę że to jest porównanie na przykład do gallery Weekend który jest imprezą o charakterze komercyjnym yy obwarowano różnymi zasadami które powodują że tylko niewielka grupa twórców może wziąć w niej udział bardzo taką stricte z personalizowaną tym krakers ma taką jakby świeżość i spontaniczność pokazów które często przygotowywane są właśnie w takim dosyć szybkim tempie mają taki charakter trochę efemeryczny no ale na pewno b budzą jakieś emocji pobudzają do działania zwłaszcza młodych tą grupę młodych artystów i artystek czy jak no chociażby właśnie w pracy przy tej sekcji laboratorium lub w ogóle w pracy kuratorskiej i w swoich własnych poszukiwaniach tego co się dzieje w sztuce współczesnej czy masz czasem taką intuicję że to się oprze próbie czasu nie wiem trudno jest powiedzieć bo oceniać jakieś zjawiska artystyczne mm jest dobrze gdy mamy yy perspektywy czasu możemy temu się yy przyjrzeć to jest tak z perspektywy czasu ponieważ jest to tak dynamiczna scena tak dużo się obecnie dzieje mamy poczucie edy przede wszystkim ze względu na media społecznościowe że tak dużo się dzieje ponieważ mamy dostęp przez nim Instagrama przez internet do wydarz dzieją się na całym świecie i mamy wrażenie wtedy rzeczywiście że jak dużo tej sztuki mówią seksu sobie jak dużo tej sztuki się produkuje yy więc trudno jest zdobyć się na jakąś taką ocenę do tego do ceny właśnie sztuki która powstaje na bieżąco która powstaje teraz tak naprawdę widzimy że obecnie jesteśmy w stanie wyrobić sobie zdanie tego co działo się w latach nie wiem osiemdziesiątych czyli jest jakaś perspektywa 30 yy 5 40 lat yy wtedy możemy tak naprawdę powiedzieć czy to się ostało próbie czasu bo teraz jest to zbyt blisko zbyt na wyciągnięcie ręki żeby móc prawda stwierdzić to było rzeczywiście ciekawe odkrywcze inspirujące nie pokusiła no zobaczymy jak dożyję być może będę mogła wtedy powiedzieć czy to co teraz się akurat dzieje który z tych zjawisk którym artystom udało się przetrwać bo zdajesz sobie też pewną sprawę doskonale z tego że niektórzy artyści po latach są dopiero odkrywali są gdzieś wyciągani zapomnienia nagle ktoś zainteresuje się twórczością tego artysty który od dawna spoczywała w magazynach muzealnych i został no po prostu zapomniany i dopiero jakieś zainteresowanie kogoś jakiegoś historyka sztuki powoduje że ta osoba jakby jego twórczość na nowo zostanie odczytana zostanie na nowo odkryta więc mi się wydaje że w ocenie zjawisk artystycznych w ocenie sztuki aktualnej perspektywa czasu jest decydująca no to cóż czekamy na czas w takim razie i bardzo serdecznie dziękuję za rozmowę dziękuję bardzo Podcast realizowany jest ze środków krajowego planu odbudowy kappo dla kultury