Dzień dobry nazywam się anna pytalam i serdecznie Witam w podkaście potrzebnie niepotrzebnie dzisiaj moją kościelnie o i absolwentka wydziału warstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie dzień dobry dzień dobry aniu Witam cię serdecznie i Witam państwa aniu powiedz mi czym są miasta miasta gramy został moje autorskie to są moje autorskie obrazy które narodziły się i pomysł na stworzenie miasta gramów narodził się podczas praktyk studiów na Akademii już tak pięknych sandałem bardzo dużo czasu w samolocie tak się poukładało moje życie że akurat ten piękny czas piękny letni studiów byłam zakotwiczona w 2 miejscach Północnej Anglii i w Krakowie podczas tych lodów yy obserwowałam świat z makro perspektywy yy szczególne podczas startu i lądowania miasta wydały mi się czymś niesłychanie pięknym a później żeby za długo nie opowiadać kiedy już przestałam latać do Anglii zostały ze mną mapy miast i zauważyłam że kiedy maluję te mapy i konstrukcja geometria ulicy geometria yy geometria architektury w skali makro też mamy coś do powiedzenia chciałam odkryć co to jest także miasta gramy to są yy takie getac je kolorystyczne nad kształtami ma nad duszami mia nad tym co wyglądają na głowę na linii historią nad nad drużynie charakterystycznymi miejscami które nadają ton ale wspomniałaś o o podróżach jako takim pierwszym w takim czynniku który wyzwolił w tobie i przez który stworzyłaś tę koncepcję ale jednocześnie bardzo często na twoich obrazach pojawiały się takie miejsca zupełnie nie bo to nie zawsze jest na przykład tylko wielki Kraków Warszawa Paryż czy Londyn ale pojawiają się też miejsca takie które właściwie na przykład jeżeli ktoś z Gdańska by przyszedł na twoją wystawę no to niekoniecznie będzie wiedział czym są zielonki albo wrząsowice to są miejsca nieoczywiste a nadajesz im również takie spojrzenie rzeczywiście yy staram się tworzyć z dostępnych mini największe emocje no o ile Gdańsk znam bardzo dobrze i często tam jeżdżę o tyle mieszkam aktualnie w węgrzcach pod Krakowem jest to malutka wieś znana głównie z tego że jest totalnie chcą tutaj wstawki twierdzy Kraków również yy Stanisław wyspiański spędził tutaj yy kilkanaście ostatnich miesięcy swojego życia wybrał razem z żoną to dorą to miejsce żeby się tutaj osiedlić aby zapewnić byt swojej rodzinie pięknych malowniczych warunkach także faktycznie na moich obrazach pojawiają się takie miejsca które są związane teraz z moimi codziennymi zajęciami wierzbice która jest bardzo nieoczywistym miejscem ostatnio byłam na moim obrazie maluję też zielonki yy staram się te miejsca przefiltrować przez pryzmat tego jak ludzie którzy w nich mieszkają nie widzą co ich inspiruje co ich co ich definiuje jest pomocy Krakowa niewątpliwy enklawa za zaangażowanie osób mieszkańców nie tylko polityków ale mieszkańców do osób które za wszelką cenę chcą kultywować podtrzymywać tradycję tworzą jakby na nową swoją własną patologię bo dotyczy to również osób które się tutaj sprowadziły 10 15 lat temu więc nie nie pochodzą z tych okolic wiadomo północnych pierścień Krakowa to jest tak zwana sypialnia także tutaj ciągle coś się buduje to się sprowadza i faktycznie yy podczas różnych spotkań festynów yy różnych różnych eventów jest obecny folklor jest obecna pamięć o wyspiański i jest taka chęć jakby powrotu do tego czaru i magii młodej Polski i wszystkiego tego co definiowało taką to fakt że tutaj jest dużo przyrody ludzie mają ogrody mają wielką pasję do pielęgnowania kwiatów ogrodu na pewno wpływa mocno na to że że właśnie tego typu sztuka do nich przemawia przepiękne gorsety które noszą panie z koła gospodyń wiejskich całkowicie autentyczne to znaczy inspirowane specjalnymi modelami od raciborowice i od węgrzce tutaj przynajmniej u nas węgrzcach takie obowiązują znaczy jest to fascynujące jak we współczesnym świecie ludzie potrafią stworzyć sobie własny sobie własne świat taki troszeczkę inny od tego wielkomiejskiego goniącego za pieniądze świata gdzie tutaj właściwie można znaleźć taki oddech i poczuć się częścią tej społeczności yy w kontekście też tego że ta społeczność jest mocno zakorzeniona w jakieś tradycje tak wspomniałaś bo sama jesteś też zaangażowana w życie także kulturalne swojej lokalnej społeczności ale wspomniałaś o tej takiej troszkę tęsknocie za przyszłością i chciałabym wiedzieć jak się w tym mieści w takim razie twoje malarstwo i w ogóle czy jest tam jakaś otwartość na taką sztukę współczesną czy to raczej zawsze jest taka tęsknota żeby właśnie ubrać ten gorset bo to na przykład też takie no takie co już bardziej znamy prawda no bo bo ja się ostatnio czuję troszkę zabawy śpia niszczona w przekrętach wyspiański używane dla jego życia tego młodych lat przed mieszkam w Krakowie więc no jako artystka która wątpliwie ma dorosłych nie Jestem w stanie zbytnio przywiązywać się do jednego nurtu albo jednego artysty natomiast jeśli chodzi o tą yy historię i o to czemu bo ja malarstwo z jakby cały czas oscyluje wokół technik sztuki dawnej to jest to spowodowane głównie moją wewnętrzną postawą twórczą na którą ma ogromny wpływ postać Mariana różańskiego ja ta postać została mi jakby zwrócona jego biografii wspaniałej biografii którą napisał pan profesor Tadeusz bych dyrektor historycznego w Tarnobrzegu czytając biografię Mariana ruszam z jego mam do do takich pokładów jakieś odpowiedzialności za to co robię odpowiedzialności za swoją sztukę w zasadzie od tamtej pory staram się pamiętać moich poprzedników i tak jak poniosę taką pochodnie też staram się wspominać o marianie różańskim damskiego w jakim autorytetem był z pokolenia Wyspiańskiego natomiast sam studiował u fałata nie malczewskiego w jednym z najlepszych studentów yy i odkrywanie tych ludzi na nowo jest naprawdę bardzo daje siłę ponieważ nie będąc twórcą jakby nie z pierwszych lokat kompasu sztuki kiedy czyta się o różnych perypetiach życiowych kompleks nie pokręconych losem wpływa na to czy dana osoba yy tworzy w rumi lub bardziej komfortowych warunkach co w zasadzie dotyczy absolutnie wszystkich postaci pan domu sztuki to naprawdę daje siłę do tego żeby mieć tą wielką motywację do tworzenia jest to jest to dla każdego taki imperatyw czasami łatwo go zatracić natomiast zdecydowanie czy można źródła po prostu yy ich wyborów życiowych z drogi wspomniałaś już o mistrzach no to zapytam cię w takim razie z jakimi marzeniami idzie się do asp zależy kim zależy jakie się jakie się ma przygotowanie to z jakimi marzeniami ty szłaś do bo to jest wiadomo taki malarstwo na krakowskim asp to jest taki Święty graal i złapałaś go w go w ręce to był dla mnie Święty graal yy generalnie ja zawsze mierzyłam się z takim zjawiskiem Jestem ulepiona troszeczkę z meliny z tego powodu że pochodziłam z rodziny która kul przywołuje tradycję kapitalistyczne załapaliśmy się my jako cała rodzina na ten bum lat dziewięćdziesiątych także u mnie w domu nie było za dużo miejsca na książki wrażliwość czy jakieś rozwijanie swego wnętrza tak naprawdę poszłam na jsp ze świadomością własnego talentu ale z takim kompleksem że w zasadzie duchowo ja nie do końca rezonuje z tym co tam jest proponowane nie do końca byłem też na to wtedy gotowa i dojrzała do tego czy nie twórczość że że wiąże się z tym jakaś właśnie odpowiedzialność i tak dalej raczej zależało mi zawsze nad yy powierzchownych objawach sukcesu artysty stąd też yy różne takie decyzje które powodowały że na przykład tam powinien na galeria miałam piękną stronę internetową zrobioną we fleszu i tak dalej natomiast ta to oznaczało mnie bardzo od środka i to w zasadzie zabiera mój cenny czas także dzisiejsze perspektywy kiedy Jestem mamą do czego też wiem że chcesz później nawiązać i naprawdę ten mój czas został mi w zasadzie odebrany w dużej części to bo każda minuta jest dla mnie cenna i w zasadzie totalnie przestałam inwestować w jakąś autopromocję natomiast najważniejszy jest dla mnie czas spędzony w pracownik obrazami i Jestem ogromnie wdzięczna również właśnie mojej rodzinie która mnie cały czas wspiera że że że mogę ten swój talent w taki czy inny sposób realizować bolesne kompromisy wspomniałaś o autopromocji bez której no dość trudno funkcjonować ale w takim razie jak jak na przykład organizuje się wystawy czy to jest łatwe czy świat czeka z otwartymi rękami na tych malarzy i czy na przykład właśnie w ramach asp takiego otwartego świata praktycznych rozwiązań też też można się nauczyć czy to jest raczej właśnie kultywowanie talentu i pewnej strony duchowej o której wspomniałaś co jest oczywiście bardzo ważne ale ta praktyka bycia twórcą to jest ogromne aspekt bardzo ważny takiej codziennej pracy właśnie co zrobić potem z tym co się już namalował tak na pewno bardzo się zmieniło kiedy ja tam studiowałam bo mała kilkanaście lat kiedy ja kończyłam malarstwa i wtedy faktycznie jakby autopromocja to nie była ujęta w żadnym przedmiocie w żadnym programie nauczania natomiast to jest to jest tak że pewnie to ciepłownia i pewnie dzisiejsze młode malarki i młodzi malarze mają bardzo duży wachlarz możliwości prezentowania swojej sztuki jakieś konkursy jakieś wystawy też organizowane przez Akademię samochody widzę i jest tego więcej niż było natomiast myślę że jakby problem widzę inny idąc na Akademię jesteśmy studentami imieniu oczywiście jak nie mają więcej i i mają mniej czasu bo muszą na przykład pracować zarabiać mam ale mamy ten czas który możemy poświęcić faktycznie na czwórki czy nie musimy się możemy rozwijać swój talent nie przejmując się tym co się na przykład aktualnie sprzedaje i taka osoba zaraz PO PSL to jest według mnie wiele z fachowców to jest już szczyt ich możliwości praca dyplomowa później przychodzi szara rzeczywistość trzeba o siebie zadbać trzeba zadbać o swoją sztukę trzeba utrzymać pracownię inni funkcjonowanie wtedy w takim trybie realizowania się jako artysty zgodnie ze swoimi jakimiś przekonaniami zgodnie ze swoją wizją dla większości z nas bywa po prostu niemożliwe musimy się sama staram się z tego wyłamywać kierować yy niestety jakimiś komercyjnymi przesłankami najlepiej moją diagnozą jest jest to że w zasadzie obrazy w dzisiejszych czasach sprzedają się przez internet widziane na szkiełku małym szkiełku telefonu więc to muszą być rzeczy kolorowe po prostu dopamina i przemawiają od razu do emocji artystyczne czy czy czy czy jakieś takie autorskie niekoniecznie było łatwo sprzedać także czy łatwo jest zorganizować wystawę myślę że to nie jest żaden problem natomiast ktoś jeszcze musi tą wystawę zasponsorować to znaczy i co dalej yy ja taką wystawę piękną zresztą miałam podczas festiwalu krakers auto bo było chyba 1000 czas nad tym roku muszę powiedzieć że jakby udało mi się sprzedać kilka obrazów już po wystawie natomiast jak było to żadnym wymiernym zastrzykiem finansowym w planie na tyle żebym na przykład mogła organizować kolejne wystawę gdybym nie miała innego dla artystów szczególnie dzisiejszych czasach jest bardzo wymagająca a jak macierzyństwo wpłynęło na twoją twórczość tutaj już się ten wątek nam pojawił ale musimy chcemy o tym też troszkę porozmawiać no bo to jest wielka zmiana i tworzącej Kobiety to jest wielkie wyzwanie macierzyństwo z jednej strony jest wielkim wyzwaniem a z drugiej strony yy po co staram się tak delikatnie zarysować w poprzedniej części naszej rozmowy ja generalnie duchowość pewnie jest natomiast miałam do niej bardzo utrudniony dostęp to jest właśnie wpływy środowiskowe przez yy przez różne wartości które mm Jak najbardziej są są korzystne i pomagające natomiast nie pomagają w twórczości macierzyństwo dodam że ja urodziłam w pandemii więc to w ogóle totalnej izolacji macierzyństwo jego trudy i jego jego blaski i cienie i też taka wymuszona też sytuacją pandemii samotność bardzo mocno przemodelowany były moje świata i zdecydowanie pozytywnie odbiły się na mojej twórczości ponieważ wspominałam już o skim o tym że czuję się częścią jego spuścizny jego historii i teraz dochodzi do tego jeszcze dziecka taka konfrontacja z własnym ego które trzeba po prostu gdzieś odłożyć na bok i to naprawdę naprawdę zmienia zmienia wszystko naprawdę także również na twórczość mojej na pewno odbiło się bardzo pozytywny sposób jakie masz dalsze plany jeśli chodzi o twórczość oczywiście chciałabym namalować jak najwięcej miasta gramów zrobić taką olbrzymią mapę która przypominała by ludziach właśnie o tym że w tym dzisiejszym świecie w któremu zaczynamy dyskutować o tym czy maszyny wyprą ludzi sztuczna inteligencja nazwą pi czy to dobrze czy źle że przestaliśmy być jakby Koroną inteligencji w łańcuchu tych wszystkich gatunków yy przypominać że nie tylko jakby postęp naukowy nie tylko jakby sukces czy jakieś takie dowodzenie tego rozwoju że nie tylko to się liczy ponieważ mamy ogromne dziedzictwo z którego możemy czerpać pełnymi garściami w zasadzie w zasadzie chciałabym kontynuować to co robię bez wymian i mieć dużo dużo czasu żeby to piękne marzenie no to w takim razie tego ci aniu bardzo bardzo życzę i dziękuję za rozmowę dziękuję aniu pozdrawiam wszystkich serdecznie dziękuję za odwiedziny w moich faktorów Podcast realizowany jest ze środków krajowego planu odbudowy