Rozmowa z Andrea Mastropasqua

Rozmawiamy z kompozytorem – Andrea Mastropasqua, tegorocznym laureatem Nagrody Głównej w 8. Międzynarodowym Konkursie dla Młodych Kompozytorów im. Krzysztofa Pendereckiego.

Redakcja: Twoja kompozycja Silver Chimes właśnie zdobyła nagrodę w konkursie im. Pendereckiego. Czego możemy się spodziewać po tym utworze?
Andrea Mastropasqua: Powiedziałbym, że Silver Chimes zrodziło się z potrzeby poszukiwania jasnych, przezroczystych brzmień. To utwór skupiający się na rezonansach i niuansach barwowych – elementach, na które zwracam szczególną uwagę w muzyce. Słuchacz może spodziewać się delikatnej, chwilami rozrzedzonej faktury dźwiękowej, która nieustannie się przekształca, rozszerza i rozpływa – niczym iskry w powietrzu.

A jakie jest Twoje muzyczne zaplecze? W sieci nie jest łatwo znaleźć Twoje tropy.
Moje muzyczne podstawy wywodzą się z klasycznego wykształcenia – studiowałem kompozycję w Konserwatorium w Turynie, tam też uzyskałem dyplom. To dało mi solidną bazę w zakresie harmonii, kontrapunktu i kompozycji.

Co Cię inspiruje?
Najbardziej inspirują mnie same dźwięki – czasem wystarczy jakiś szmer, nieoczekiwane brzmienie czy szczególny rezonans, by uruchomić wyobraźnię. Źródła inspiracji znajduję zarówno w naturze, jak i w przestrzeniach miejskich, ale sama twórczość często wypływa z osobistych, niemal wizualnych obrazów, które później staram się przełożyć na dźwięk. Fascynują mnie też powierzchnie odbijające światło – szkło, kałuże po deszczu – i poprzez muzykę próbuję oddać to poczucie przezroczystości, które te obrazy wywołują.

Jak wygląda Twój proces twórczy?
Proces twórczy może się zacząć od obrazu lub wizualnego wrażenia – jak gra świateł czy odbijająca powierzchnia – albo od dźwięku czy hałasu z otoczenia, który pobudzi moją wyobraźnię. Stamtąd szukam dźwięku lub gestu muzycznego, który uchwyci to odczucie. Czasem od razu siadam do pisania muzyki, innym razem muszę najpierw zebrać pomysły i pozwolić im dojrzeć. Struktura utworu często wyłania się w trakcie komponowania, w sposób organiczny – ale bywa też, że architektura całości jest dla mnie jasna już od początku.

Jakie masz plany? Czy pracujesz teraz nad czymś nowym?
Pracuję nad kilkoma kompozycjami na zespoły instrumentalne – chcę pogłębić relacje między instrumentami i dalej eksplorować możliwości barwowe. Mam też w planach działania z elektroniką – to obszar dla mnie nowy i bardzo mnie to intryguje. Myślę, że znajdę tam sposoby na rozszerzenie mojego muzycznego języka.