Dzień dobry państwu nazywam się anna pytel i serdecznie Witam start dziś moim gościem jest Wiesław barczewski artysta szopka lekarz emerytowany organista i pasjonat doliny prądnika dzień dobry dzień dobry chciałabym żebyśmy porozmawiali dzisiaj o szczotkach jesteś artystą szopka żem już od od wielu wielu lat i chciałabym zacząć od pytania o to w czym tkwi magia szopek bo tak sięgając do historii szopek pierwszy konkurs był w trzydziestym siódmym roku potem był oczywiście rok później a potem była z wiadomych względów dziura wojenna i szopki wróciły w czterdziestym piątym mimo że możemy się domyślać że były bardzo duże problemy z na przykład ze znalezieniem zasobów materialnych do zrobienia do zrobienia szopek a jednak do tego konkursu mimo krótkiej tradycji powrócono i trwa ten konkurs do dziś no więc o co chodzi z szopkami dlaczego są takie magiczne tradycja szopki krakowskiej można powiedzieć że można tą tradycję podpiąć jeszcze do trzynastego wieku i świętego Franciszka więc to nie jest taka taka tradycja która w trzydziestym siódmym roku się narodziła i pan dobrzycki zorganizował pierwszy konkurs one jakby próbował podsumować tą tradycję która przez wieki rozwijała się naj takie a apogeum od świętego Franciszka to jeszcze nie były takie 3 łapki krakowskie typowo to były misteria związane z narodzeniem Chrystusa przedstawiane w sposób nieruchomy w świątyniach i ruchomy poza świątyniach natomiast w Krakowie ta tradycja wzbogaciła się yy o formę czyli o specyficzne przedstawienie sceny Narodzenia yy Pana Jezusa o elementy architektury Krakowa stąd szopka Krakowska a to że rozkwitła barw stania woli bigu i kolorowych papierów no to jakby przydało jeszcze większej chwały tym narodzinom zbawić niektórzy oglądają szopki krakowskie wręcz wątpią to czy czy pan Jezus przyszedł w Betlejem na świat czy przypadkiem nie w Krakowie no bo gdzie zbawicielowi bogu przychodzić w ubogiej stajence czy grocie na świat jeśli tu w Krakowie ma tak piękne piękne obiekty zgromadzone w postaci szopki w wierną taką całość architektoniczną prasowym nawet niektórzy dopatrują się do wodu że tam jest już jedna świat w Krakowie jak możecie obejrzeć innym piętrem przecież szopki teraz to są wystrzałowe też ta ewolucja szopki była rzeczywiście taka jak podkreśliłaś przedtem ta wojna tak zawiesiła troszeczkę rozwój szopek bo właśnie nie było z czego tych szopek robić po wojnie też te szopki wielu lat końcówka czterdziestych pięćdziesiątych to były takie dość ubogie szopki w stosunku do do dzisiejszych szopek to to na syrenka i Ferrari tak nieskromnie powiem bo raz powinny były troszeczkę spojrzenie na na na tą szopkę mimo że szopką matką cały czas jest szopkę Michała zenek kiera gdzieś tam z przełomu wieku dziewiętnastego i dwudziestego on 100 że taką klasykę szopki krakowskiej ta szopka jeszcze jest stoi sobie muzeum etnograficznym w Krakowie to jest wielki egzemplarz tak i ponad dwumetrowy ale pan Michał tworzył nie tylko piękne szopki ale i tworzył do nich cały scenariusz i wykonanie jasełek więc teksty w wszystkich wierszyków piosenek melo wszystkie były jego autorstwa taka szopka była rozchwytywana przez bogatych mieszczan którzy zamawiali sobie te przedstawienia do domu dzisiaj przynajmniej w Krakowie z tego co ja wiem nie ma takiej tradycji żeby szopki masowo jak kiedyś chodziły po domach bogatych mieszczan natomiast co że stoją na wystawie i szopka nieruchoma nie oświetlenie mało atrakcyjna w związku z czym wkładamy do niej co się da żeby ta szopka świeciła ruszała się żeby te figurki były żywe mimo że nie ma całej kolędników którzy kiedyś obsługiwali te lalki ręcznie i recytowali tekściki w tej chwili od czasu do czasu w szopkach pojawiają się pozytywki które tam wykonują jakieś melodie był przez jakiś czas taki bum na pozytywki gdzie do każdej szopki wklejania ono tam pocztówek taki dźwiękowych z życzeniami świątecznymi pozytywkę maleńko otwierał się pocztówkę i tam głosik jakieś kolendy się pojawiał no i na pewnym etapie panie które pilnowały tych zapach muzeum mało nie oszalały bo te wszystkie szopki jednocześnie grały i przez jakiś czas nawet proszono żeby na czas wystawy wyłączać te te pozytywki bo panował taki jazgot nie mówiąc o tym że no nie każdy szopka z jakimś takim smakiem podchodzi mogę zrobić piękną szopkę ale puszczę jakąś taką ja zgody oliwą kolędę która żeby ją akurat było słychać żeby to było akurat przybieżeli do Betlejem albo jakaś inna inna pastor nagrana przy użyciu takich mało ciekawych dźwięków z tej pozytywki no ale ona sobie tam grała a scena Narodzenia Pańskiego to jednak jest showtec krakowskiej pewne takie na misterium to jest taka bardzo dostojna scena i jak wziąć pod uwagę sumę tych jaz gotów pozytywnych stojących troszeczkę to to to misterium było było zakłócone no i w tej chwili na wystawie jak się idzie no nie ma tych pozytywnych przynajmniej najczęściej natomiast technika jakieś tam yy nowoczes transformatory silniki które się stosuje zupełnie przesunęły przesunęły poprzeczkę bardzo bardzo wysoko także z każdym rokiem tak szczerze mówiąc trzeba się bardziej przyłożyć że pytasz oka coś znaczyła w konkursie jakbyś zapytała wielu szop karzy ze starszej daty czy chcieliby swoją szopkę sprzed 5 czy 10 lat wystawić dzisiaj to powiedzą że nie bo by się wstydzili po prostu no tak idzie to szybko w tej chwili zresztą od kilku lat od kiedy wpisano nas na czyli szopka stwo krakowskie na listę niematerialnego tak od kiedy nasta pisano yy no jednak ten rozgłos tego szczotkowania krakowskiego stał się dość taki donośny czyli przyjeżdżają na na konkurs w szczególności na rynek w pierwszy czwartek grudnia cały tłum turystów z całego świata przyjeżdżają żeby to to dziwo wisko zobaczyć jak to wygląda co prawda w tym dniu nie ma wyników nie ma oceny tam na rynku ale jest atrakcja ustawienia tych tych 150 200 szopek na na cokole i i jest Fiesta Fiesta dla mnie osobiście to jest taki taki dzień kropki. Nad i szczotkowania bo cały rok siedzi się nad tą szopką wiem poprawia dokleja coś tam robi coś nowego przerabia natomiast ja to robię w zaciszu swojego pokoju jak yy przychodzi pierwszy czwartek grudnia mogę się wreszcie tym swoim dziełem pochwalić przed światem i najprzyjemniejszy z tego całego szczotkowania jest wiele przyjemnych chwil momentów i i elementów tej tej dyscypliny życia natomiast najprzyjemniejsze jest ten przemarsz już jak się bierze swoją szopkę i idziemy sobie do muzeum wokół 1000 ludzi za palcami każdy jakoś zagaduj prosi o zdjęcie prosi o jakieś tam wyjaśnienia widać takie żywe zainteresowane każde z dzieci które tam tam stoją czy szopka jest wyk świetnym dziełem sztuki czy taka powiedzmy niższej nieco klasy one patrzą z otwartymi buziami i są zachwycone tym znaczy dla takiej chwili przyjemności nie warto trudzić się te ileś tam set godzin bo taką szopkę no robi się od od miesiąca do roku z grubsza rzecz biorąc od miniaturę do tych szopek dużych ale to są setki godzin i wreszcie potem ten przemarsz przez rynek w środku tych tłumów ludzi i to jest taka naj miksa Nagroda bo tak szczerze mówiąc szopka jest nazwijmy to towarem nikomu do niczego nie potrzebny robimy ją jak sztuka dla sztuki no no chce zrobić coś ładnego jako formę obudowy tego Narodzenia Pana Jezusa w tym okresie przed narodem bożonarodzeniowym natomiast jak już mnie to coś fajnego wyjdzie przykleję ostatnią rzecz i mogę wyjść i pokazać światu jeszcze szczególnie jak jest ładna pogoda to pogody od kiedy ja robię były różne od od słońca przez deszcz jakiś tam grać śnieg przymrozki i wręcz upały grudniowy różne były te te historie o wietrze znaczy to nie tylko nie tylko mnie no ale to są takie dodatkowe przeżycia tego dnia no i potem trzeba zanieść ją właśnie w tych szparach do muzeum no i tam się dopiero zaczyna prawdziwy konkurs i żyje od od popołudnia i potem to jest zawsze w pierwszy czwartek grudnia natomiast wyniki są podawane w niedzielę zaraz następującą po tym czwartku no i wtedy oczywiście szopka że z wypiekami na twarzy czy podążają na na ogłoszenie wyników i tam się dowiadujemy czy ten nasz trud cały roczny na co się czyta wspomniałeś o tym że szopka to jest taka piękna rzecz która jest niepotrzebna no więc nie mogę nie zapytać co właściwie się dzieje z tymi szopkami które wcześniej wiem że jedna z szopek trafiła do królowej Elżbiety drugiej ale czy pozostałe szopki czy czy one trafiają na przykład do kolekcjonerów czy trafiają do rodziny i przyjaciół czy do piwnicy a może czy trafiają po prostu do utylizacji albo czy jest jakieś miejsce które na przykład skupuje szopki też specjalne muzeum shop carstwa no więc właściwie wszystkie te rzeczy o których powiedziałaś funkcjonują szop warstwie większość szopek trafia do zain zainteresowanych klientów my podpisujemy biorąc udział w udział w konkursie takie oświadczenie że zgadzam się żeby szopka przez te 3 miesiące była w muzeum także ja ją mogę oczywiście sprzedać międzyczasie ale nie tak jak dawniej można było po nabyciu tej szopki wynieść ją z ekspozycji bo bywały takie scenki że do końca wystawy która krócej trwała niż obecne wystawy do końca wystawy połowa szopek już była gdzieś tam w świecie czyli cala zaczęła świecić pustkami a to już w tej chwili wszystkie szopki od pierwszego do ostatniego dnia świecą się obracają się lalki i aż się zepsują a potem przychodzę odbiorcy jak ktoś kupi ode mnie szopkę w trakcie tr no to potem dostaje ode mnie rewel sobie przychodzi po zakończeniu wystawy i odbiera tą szopkę tam z Muzeum rzecz dziwna ale jak mówiliśmy o tych rzeczach niepotrzebnych są ludzie którym zależy na takich na takich rzeczach i którzy kupują te szopki czasem wręcz regularnie powiem tak to nie są tanie sprawy natomiast są ludzie którzy jak postanowili mieć coś takiego to mają i to są iskry kraju i zagranicy także te szopki no ja mam szopki chyba we wszystkich miejscach świata ale tak szczerze mówiąc najbardziej mi pasuje sprzedaż do instytucji szczególnie zajmujących się kulturą jak kupuje to jakieś muzeum to ja wiem że moja szopka moje dziecko wypieszczone ma etykietkę i trafia do dobrego domu a z tego domu i tak go wożą po całym świecie bo większość muzeów robi takie związany szopkami robi takie wystawy w różnych miejscach świata także na przykład to macierzystym muzeum moje czyli to które zajmuje się konkursem szopek i wystawami oni organizują mają całą masę szopek od sprzed wielu lat do tych najbardziej współczesnych i wożą te szopki pod kilkanaście kilkadziesiąt sztuk po całym świecie tak ja w każdej chwili mogę zapytać gdzie akurat tam moje szopki tam są czy w Australii czy w Indonezji czy w Ameryce czy gdzieś tam no i ja nie miałem takiej możliwości jeżdżenia ale przynajmniej cieszę się że te te moje dopieszczone dzieci mogą sobie tam podróżować po świecie no i wszędzie podobno wzbudzają zain zainteresowanie no jako taki dziwoląg architektoniczny barwny ruchomy oświetlony no i no dzięki temu wdrapał się na tą na tą listę niematerialnego dziedzictwa ludzkości i także j w tym jednym z tych egzemplarzy tego dziedzictwa tak tak tak przełożył rękę a jak wygląda praca nad nad taką szopką czy to czy kupujesz wszystkie materiały tak specjalnie do do tej szopki czy to jest takie jak to kiedyś chyba bywało zbieranie papierków sreberek z czekolady i prostowanie i linijką lub lub paznokciem czy są specjalne po prostu takie materiały papiernicze z których korzystasz nie zmieniło się nic w zbieraniu złotych czyli jak zjem czekoladę to już odruchowo to to złotko rzucam gdzieś tam do do szuflady i ona zostaje bo czasem ko kolory intensywność tych kolorów z tych czekolad kowych cukierkowych złotek fachową nazywa się to stanie oli jest dużo lepsza niż z takich kupionych w sklepie papierniczym tamte ma jakby trwalszy ten barwnik naniesiony nie ścierają się tak nie odbarwiają oczywiście nie wszystkie ale trzeba wiedzieć które czekolady jeść żeby uzyskać dobry efekt kolorystyczny yy są sklepy papiernicze w których nabywa się stanior czyli podstawowy jakby materiał budowy szopki oczywiście materiałem konstrukcyjnym jest drewno i tektura natomiast okleja się wszystko stanie lem do tu granic wytrzymałości szopki wszystkie rzeczy właściwie całą szopkę łącznie z figurkami można zrobić można zrobić ze stanie olu i ona wtedy nabiera specyficznego takiego blasku ten stanior można wykorzystywać na różne sposoby przestrzegam przed wygładzaniem palcem czyli nikomu o którym przed chwilą mówiłaś wówczas traci i fakturę swoją i i kolor może stracić i przy użyciu tego stania olu i jego kolorów można podkreślać głębiej przestrzeń tej tej szopki bo to jest gra brył jeżeli do tego do tej gry tą grę podkreśli się jeszcze dodatkowo grą kolorów no to wtedy uzyskuje się prawdziwe dzieło gdyby całą szopkę robić były takie przypadki taką monochromatyczną że ktoś zrobił szopkę tylko oklejają ją folią taką którą w którą pakuje się kurczaki do piekarnika bo to też jest jeden ze stania woli srebrnych obustronnie no to ta szopka nie jest taka efektowna co prawda komisja konkursowa doszła do wniosku że kolor srebrny to też jest kolor bo szopka kilka punktów definicyjne tych które trzeba spełnić ma być kolorowo i komisja doszła do wniosku że kolor srebny to też jest kolor więc jak ktoś zrobi całą ze srebra to nie przekracza warunków konkursu napracuje się tyle samo co ja przy mojej kolorowej śrubce a efekt no nie może być taki sam jak tej kolorowej to jest sprawia stadiony kolejne materiały kartony i tektury i listewki wszystkie można nabyć albo w sklepie papierniczym albo w obi dostałem na wyciągnięcie ręki pastorami również w tych marketach można również dociąć na dowolny rozmiar poszczególne płyty rozdzielające kondygnacja żeby w dzisiejszych czasach łatwo skom Notować te materiały wręcz z dopasowaniem wymiarów na podobnym na sąsiednich stanowiskach można dobrać oświetlenie jakie się podoba żarówek są 1000 można dobrać silniki do napędzania kiedy trzeba było rozebrać magnetofon albo kamerę albo ulubioną zabawkę żeby wydobyć jakiś sprytny silnik który można zastosować w obce i to czasem powodowało pewne napięcia rodzinne bo jakiś tam samochodzik przestały jeździć za to pastuszkowie w szopce zaczęli chodzić wokół jezuska yy w dzisiejszych czasach nie ma ja już w tej chwili prowadzę takie warsztaty w yy szop karskie dla początkujących i już dla dla zaawansowanych szop karzy w muzeum Krakowa no i tam dzielimy się takimi informacjami a gdzie można taki kolor kupić jak można ten silnik zastosować pokazuje im tam różne różne metody warsztaty nazywają się warsztatami mistrzowskimi więc no nie sztuka jest zrobić szopkę taką żeby była żeby wygrać a sztuka jest zrobić tę szopkę taką żeby wygrała albo żeby przynajmniej w jakiś sposób tam dochodziła do tego poziomu mistrzowskiego to są czasem małe rzeczy ale zawsze powtarzam tym swoim studentom że tyle samo się napracuje szopkach który zrobi niechlujnie kulkę rulonik czy czy narysuje jakąś tam bryłę geometryczną na kartonie co ten który zrobi to starannie i ten który zrobił nie starannie wykonał tyle samo dokładnie roboty i nie nie dostanie żadnej nagrody bo efekt jest opłakany a ten który zrobił dokładnie tyle samo roboty tylko z głową i starannością na pewno zostanie doceniony wspomniałeś o rysowaniu na kartonie czy yy każda szopka którą robisz to jest powiedziałeś też gra brył to jest projekt architektoniczny więc jak wygląda sam początek takiej pracy rysujesz projekt z takiej szopki czy to jest na przykład jakaś taka konstrukcja którą już historycznie zawsze robiłeś i podążasz pewnym tropem i tu i tu czy czy to jest jednak wszystko takie takie mówisz starannie rozrysowane co do zależy na jakim poziomie sztab kar stwa jest dany szopka że ja zalecam ten początkującym żeby sobie najpierw zrobili szkic jakiś taki jak jak wydaje mi się że to wina moja szafka wyglądać potem ten szkic przenieść i na na papier kratką owany czy wręcz milimetrowy w zależności od wielkości szopki jak jak zamierzają ją wykonać jaką dużą i wtedy już widzę jak postępować dalej bo widzę tą szopkę na tym kartonie i wiem dokładnie z linijką w ręce jakie siatki brył geometrycznych muszę zrobić dokładnie żeby mi wyszła taka jak na kartce ja od czasu do czasu robię szkice ale w tej chwili większość tych szopek robię tak bez bez tego dokładnego rysunku takiego początkowego po prostu zaczynam robić są szopki karze którzy zaczynają robić szopkę od orzełka który będzie zwiększał szopkę i w zależności jakimi ten orzełek wyjdzie tak dopasuje szopkę to jest czasem to jest taka troszeczkę właśnie ryzykowna bo do końca nie wie jaka to szopka mu wyjdzie no i czasem z mistrzowskich był wychodzą szopki po kraki jakieś takie nieproporcjonalne mi się wydaje że łatwiej normalnie zacząć od pierwszej kondygnacji którą czasem trzeba jeszcze nad czy podbudować od spodu o jedną ze względu na rozmieszczenie napędów w szopce czy oświetlenia to wymaga albo poszerzenia albo zwężenia albo nad wstawienia albo podstawienia jednej kondygnacji żeby się to wszystko zmieściły zmieściło do środka natomiast jak już mam w głowie jakąś taką koncepcję tym nie nie potrzebuję robić szkicu takiego szczegółowego to co zrobię i tak by odbiegało od tego co jest na szkicu zresztą jak moi kursanci się przekonali czasem najbardziej finezyjny szkic na papierze ciężko jest przerobić na na bryły geometryczne i umieścić tak w szopce jak ładnie wygląda to na szkicu dodatku jeżeli zrobi się jeszcze bryły zarysuje zalecam zawsze zrobienie tak zwanych szopki surowej czyli mam te wszystkie kartoniki jeszcze nie posklejane ale poza łamy wany w taki sposób że można ułożyć tą szopkę i wtedy skrajem tam taką szopkę białą którą możemy sobie obejrzeć ze wszystkich stron zajrzeć jak to wygląda czasem na na papierze nie za bardzo widać jak to będzie pod kątem widoczne i wtedy w takiej szopce białej która nie wymaga specjalnego wysiłku żeby coś takiego zrobić najłatwiej wszystko poprawić nie jest to jeszcze oklejone wy skończony także wymaga minimalnego nakładu pracy a uz efekt taki jakich cen i przestrzegam wszystkich przed wykorzystywaniem jakichś brył typu pudełko po mydle pasta paście do zębów i innych tego typu artykułach nabytych w markecie bo czasem czasem milimetry decydują o tym że szopka jest zgrabna albo jest niezgrabna jeżeli wykorzystujemy rzeczy takie gotowe kartoniki to wykorzystujemy je tak w takich proporcjach w jakich stosuje je producent pasty do zębów albo proszku do prania prawda a nie to jak nam jak chcielibyśmy żeby to w szopce wygląda wspomniałeś o tych warsztatach mistrzowskich w muzeum ale szopka pstwo to jest to jest bardzo specyficzna forma sztuki działalności bo ona wymaga strasznie dużo czasu wspomniałeś że to jest niejednokrotnie rok pracy zbierania bardzo pieczołowicie tej takiej no koronkowej pracy czy to jest tradycja która już jest też niesiona przez bardzo na przykład młodych twórców czy czy jeszcze nie czy pojawiają się młodzi twórcy szopek tak w konkursie szopek krakowskich muzeum specjalną wagę przykłada do udziału dzieci i młodzieży są osobne grupy yy szkolne wiekowe wręcz gdzie te szopki są osobno oceniane dla dzieci jest to dla tego ważne no bo te szopki dziecięce niekiedy no nie nie dorastają specjalnie nie trudno porównywać szopkę dorosłych ze szopką dziecięcą natomiast na mnie wywołują czasem ogromne wrażenie i więcej wzruszeń chyba mam w oglądaniu szopek takich sztuki dziecięcej niż tych lapek już dorosłych tak tam widać to uczucie za jakim dziecko lepiło łeb smoka czy czy lajkonika przynajmniej z tego co widziałam na ostatniej wystawie czasem zdarzają się też ludziki gotowe zabawkowe które domyślam się że na przykład dziecko daje swój jakąś fragment swojej ulubionej zabawki ta pasja można powiedzieć że oddało tej szopce swoje serce i swoją ulubioną zabawkę która jeszcze więcej znaczy natomiast przestrzegam dzieci nie róbcie tego ponieważ tak w grupach dzieci i młodzieży jak i przede wszystkim w tych szopkach dorosłych figurki gotowe zastosowane kupione gdzieś tam w na na kramach z pamiątkami obniżają wartość trzeba bobkiem daje już rzecz handlowa a i więcej rzeczy handlowych w szopce no to ona staje się takim towarem by troszkę bezdusznie natomiast im więcej rzeczy pochodzi z pod rąk szopka karza i tutaj ten zbawienny stanie on przy okazji przy użyciu którego można zrobić dokładnie wszystkie elementy szopki i to widać że ta to jest wykonane palcami szop karza i odpowiada definicji rękodzieła dlatego w dzisiejszych czasach troszeczkę szopka że idą w kierunku komputeryzacji czyli robią projekty sobie przy użyciu jakichś programów graficznych wręcz profesjonalnych autocad ów i on już widzi jak ta szopka następnej idą idą do punktu gdzie pan przy użyciu lasera wycina i wszystkie najdrobniejsze elementy w sklejce tego taką szopkę można w całości zrobić z jakiejś cienkiej sklejki przy użyciu wycina wymiary laserowych i sprzedawać na na targach rękodzieła wraz ze smokami jakimiś tam wigwam nami helikopterami które są wycinane z klej bez duszy artysty a tylko zaprojektował jakąś grafikę wektorową na pendrive za nią do punktu i tam się urodziły rzeczy w związku z tym że coraz więcej takich rzeczy się pojawia od zeszłego roku powstała nowa grupa szopki of dyrektor muzeum Krakowa wymyślił taką kategorię ponieważ z roku na rok coraz więcej przybywa szopek dziwnych które nie spełniają warunków definicyjne szopki krakowskiej tylko pojawiają się jakieś takie różne dziwolągi czasem bardzo atrakcja czasem z głębią przemyśleń nie mogły być one nigdy klasyfikowane w konkursie dlatego od zeszłego roku powstała Kategoria Off która jakby kanalizuje potrzeby szop karzy stosujących inne techniki inne środki wyrazu są i tam rzeczywiście są przeróżne dziwne szopki ciekaw Jestem co w tym roku się pokaże ja nie są te zasady tej takiej klasycznej szopki myślę że o tym warto żebyśmy jeszcze wspomnieli zwłaszcza że mówimy o tych offowych szopkach to jakie są takie reguły które koniecznie musiał muszą być zachowane żeby szopka mogła wziąć udział w konkursie i nosić miano właśnie tej takiej szopki krakowskiej podstawową definicją szopki krakowskiej tradycyjnej wymyśloną przeze mnie to jest ozdobna obudowa sceny Narodzenia Pańskiego z tym że tą ozdobę stanowią elementy architektury Krakowa to jest najkrótsza definicja szopki krakowskiej a teraz szczegóły budowa musi być wielo wieżowa symetryczna smukła czyli szopka która jest taka przysadzista niska i szeroka trudno nazwać odkąd krakowską mimo że się będzie składała z elementów architektury Krakowa może uwzględniać postaci związane z historią czyli tą historią biblijną czyli oprócz tej sceny która musi być obowiązkowo można tam wprowadzać pasterzy aniołów którzy są opisani w bieli 3 królów czy to są te postaci takie stricte związane z Bożym narodzeniem ale dodatkowo do szopki wprowadza się postaci z historii i legend Krakowa dlatego ten na obracający się lajkonik w co drugiej szopce dlatego grająca na swoich instrumentach szmelc packa do tego pan twardowski który wielu szopkach gdzieś tam się kiwa albo albo wisi nad którąś wieżą na na księżycu stąd smog wawelski i wiele takich postaci można wplatać do do szopki one są stricte z Krakowem związany oprócz tego stosuje się w szopce nawiązanie do aktualnych wydarzeń jakiś zwią z Krakowem z Polską na wielu szopkach wielu szopkach przez wiele lat występował Jan Paweł drugi występowali prezydenci Krakowa czy czy Rzeczypospolitej to taki postać w zależności od tego jaki jaki fakt historyczny był współcześnie albo wzięty gdzieś tam z wyciągania dysponował historyk często często szopka nawiązuje do jakichś tam okrągłych rocznic wyjętych głęboko z historii czasem niekoniecznie głęboko bo rocznicę stulecia Cracovii czy Wisły tych tych klubów krakowskich też były w szopkach przedstawiane nie nie bardzo ciekawy sposób na tym polega funkcjonowanie czy budowanie szopki krakowskiej te elementy muszą być w niej zawa jeżeli w kategorii szopek zgłasza na szopkę która składała się na przykład z 2 kominów w łęgu okopcony jako znak nawiązanie do ekologii w Krakowie no to ta szopka nie spełniała warunku podstawowego to być może komin to też jest element architektury Krakowa ale taki troszeczkę naciągany prawda wiele szopek miało jakieś głębokie przemyślenia artysty ale wyrażane bez użycia architektury Krakowa czyli tych podstawowych takich elementów z których ta szopka się składa i te szopki wszystkie były one były niedoceniane ale w związku z tym że niektóre z tych konstrukcji były i mr i widać było tam jakieś przemyślenia no to muzeum wpadło na taki pomysł żeby zrobić właśnie osobną grupę i docenić dziś w jakiś sposób ja zajmę o górował w zeszłym roku z różnych względów nie zrobiłem szopki klasycznej tylko zrobiłem witraż z szopką krakowską a co na ten rok planujesz czy cel zdradzisz na ten rok no już zaplanowałem już mam na jakimś tam etapie wykonaną klasykę szopkę klasyczną szopkę krakowską małą w tym roku robię czyli taką do 70 cm boku czopki są dzielone zawsze na kategorię miniaturki do 20 cm małe do 70 średnie do metr 20 i wielkie do 5 m czy do ilu szopka żowi starczy sufitu w domu żeby żeby ją wywindować już bywa bywały takie szopki które nie mieściły się w salach Krzysztof chorób czy tych innych sal w których wystawialiśmy yy szopki mm po konkursie w związku z czym trzeba je było przerabiać na na tyle już tam na miejscu żeby ona się zmieściła pod pod sklepieniem tego pomieszczenia gdzie je tam ustawą jeżeli już od mety 20 można w nieskończoność w głowie ciągnąć ale to są te główne kategorie panie z taką miarką chodzą z takim wysokościomierza szopka ma 19 cm to mieści się pod wysokościomierze em i wchodzi do konkursu jako miniaturka jak już ma 21 cm to musi wyjść do wyższej grupy czyli szopek małych tych pomiędzy 20 70 ja w tym roku robię taką wysokości może 40 cm no to będziemy trzymać kciuki w takim razie za tegoroczny konkurs bardzo dziękuję widzimy się na pewno na pochodzie szy czwartek grudnia i tam też serdecznie wszystkich państwa zapraszamy i dziękuję bardzo bo przyjdą będę do Naprawdę specjalnie machał ręką bardzo dziękuję dziękuję bardzo Podcast realizowany jest ze środków krajowego planu odbudowy kpo dla kultury