Anna Petelenz: Wielkie gratulacje z okazji wyróżnienia w Konkursie Kompozytorskim im. Pendereckiego! W tym roku, zaledwie kilka tygodni po pogrzebie Mistrza, to dość szczególny moment. Czy twórczość Pendereckiego jest w jakimś stopniu dla Ciebie inspiracją?
Candra Bangun Setyawan: Oczywiście. I myślę, że zawsze będzie inspirował młodych twórców, tym bardziej zrozumiałe, że to patron takiego konkursu. Do konkursu przygotowywałem się kilka miesięcy. I zawsze uważałem i wierzyłem, że konkursy to dobry kierunek działania dla młodych kompozytorów, którzy się rozwijają i dopiero stają się profesjonalistami.
AP: Twoja kompozycja konkursowa – Hidden Carving – nie usłyszymy jej niestety w trakcie koncertu, ale może trochę nam o niej opowiesz?
CBS: W materiale konkursowym wykorzystuję pojedyncze wysokości dźwięków na każdym z instrumentów, ale wykorzystuję je w zróżnicowany sposób by wybudować koloryt i pęd w muzyce. W programie można przeczytać oczywiście dużo więcej, jeżeli ktoś jest zainteresowany.
AP: A jakie są Twoje osobiste muzyczne zainteresowania i kompozytorzy, za którymi dźwiękowo podążasz?
CBS: Oczywiście nowa muzyka! Ulubieńców można powiedzieć, że mam wielu, ale bardzo inspirują mnie Giacinto Scelsi, Matthew Shlomowitz, Scott Wilson, Natasha Barrett, Benhard lang. Są też oczywiście kompozytorzy indonezyjscy: Slamet Abdul Sjukur, Royke B. Koapaha, Diecky K. Indrapraja, Gatot Danar Sulistiyanto. I wielu, wielu innych.
AP– Czyli jesteś bardzo otwarty na dźwięki. A jakiś jeden nurt chcesz wskazać?
CBS: Po pierwsze wiem, że to zmienia się w czasie. Ciągle szukam swojego własnego języka, więc i inspiracje bywają różne i zmienne. Ciągnie mnie też do muzyki elektroakustycznej, głównie w zakresie organizacji materiału dźwiękowego. Fascynuje mnie jak można zmaksymalizować wykorzystanie prostego materiału, takiego który nawet nie wydaje się istotny ani interesujący. W sztuce dźwiękowej kompozytorzy to robią. Dla mnie to też forma krytycznego myślenia i refleksji, także teoretycznej, o charakterze materiału muzycznego.
AP– W internecie dzielisz się informacją, że prowadzisz badania w obszarze kompozycji algorytmicznej. Czym się aktualnie zajmujesz i czy krążysz w tych poszukiwaniach wokół tradycji Xenakisowskiej? Wspominasz też, że kompozycja algorytmiczna jest dla Ciebie ważna jako część analizy teoretycznej i model edukacyjny.
CBS: To prawda, choć sam Xenakis już niekoniecznie. Kompozycja algorytmiczna to dla mnie etap badawczy, element tworzenia strategii edukacyjnych i metod nauki dla uczniów licealnych w Indonezji. Nie jestem jedynie kompozytorem, ale i nauczycielem muzyki w szkole publicznej.
AP: A czy możesz nam trochę więcej opowiedzieć o zastosowaniu metod algorytmicznych? Jak wpływają na organizację materiału muzycznego w Twoich kompozycjach pod kątem rytmów, wybór wysokości dźwięków dla instrumentów i innych parametrów muzycznych?
CBS: W Hidden carving koncentruję się na stałej repetycji, a wyselekcjonowany ton może być statycznym obiektem, który może być „obrabiany” niczym drewno lub kamień, jak obiekt fizyczny. Tę technikę zaimplementowałem na jawajskim gamelanie.
AP: Ostatnie dwa lata to trudny czas dla kultury. Czy udało Ci się ten czas spędzić w kreatywny sposób?
CBS: Dla mnie pandemia to był trudny czas. W Indonezji muzyka współczesna nie jest zbyt akceptowana i lubiana przez szerszą widownię. Brak festiwali muzyki współczesnej oznaczał spore trudności ze zwykłym, codziennym przetrwaniem.
AP: A jakie są Twoje najbliższe plany twórcze?
CBS: Cały czas pracuję nad swoimi kompozycjami. Szukam własnego języka, muzyki, którą będę rzeczywiście trafiał w sedno. Zależy mi oczywiście na poszerzaniu portfolio, nad tym też teraz pracuję. Sytuacja kompozytorów jest dość trudna, czasem utwory bywają niechciane nawet przez muzyków, którzy powinni je grać. To utrudnia pracę, zwłaszcza dla kompozytorów o ograniczonych funduszach, czyli takich jak ja.
AP: A czy bierzesz pod uwagę wyjazd z kraju?
CBS: Wschodnia Java. Tu się urodziłem i tu żyję. I na razie tak pozostanie.
*Ze względów organizacyjnych i językowych rozmowa została przeprowadzona mailowo. Liczę, że następnym razem uda się nam porozmawiać na żywo. AP